W niezwykłych i bardzo rzadkich okolicznościach, dzieci ze szkoły podstawowej nr 18 w Bydgoszczy miały okazje własnoręcznie przyczynić się do posadzenia nowego pokolenia lasu. Tak się szczęśliwie złożyło, że w czasie sadzenia na niebie trwało częściowe zaćmienie słońca. Była to zatem niebywała okazja, by upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. W akcji sadzenia wzięli udział uczniowie, opiekunowie, rodzice i dziadkowie klas pierwszych, drugich, czwartych i piątych. Jak nietrudno się domyśleć najwięcej zaangażowania wykazywali najmłodsi uczestnicy akcji, z zapałem kopiący jamki i sadzący dwuletnie sadzonki sosny. Powierzchnia, która została przygotowana do odnowienia, w błyskawicznym tempie zaczęła się zazieleniać.

   W przerwach, opiekunowie wraz z uczniami patrzyli jak jasna tarcza słońca z wolna zostaje przysłonięta, a świat robi się szary. Poprzednie zaćmienie nad naszym miastem można było obserwować, gdy jeszcze dzieci uczestniczących w sadzeniu nie było na świecie, a kolejne będzie, nie jak mówią słowa piosenki: „może za sto lat", ale już za sześć lat. 

   Tegoroczna akcja sadzenia lasu była kolejną przeprowadzoną wspólnie przez nasze nadleśnictwo i uczniów szkoły im. Hansa Christiana Andersena. Dzięki zaangażowaniu nauczycieli, a w szczególności Pani Marioli Ciecierskiej, wychowawczyni klasy 2C, dzieci, jak również ich rodzice, mogli zobaczyć, że w dzisiejszych czasach las nie pojawia się „sam", niczym mleko w kartoniku na sklepowej półce, tylko trzeba mu pomóc  i że jest to ciężka praca, której efekty ocenią dopiero przyszłe pokolenia.